a na działce jest tak!
witam :)
wkoło Lubczyka też się dzieje, powstaje mój przydomowy wymarzony ogródek ;)
roślinki namiętnie sama ukorzeniam, póki co z sukcesami, może nie 100%, ale to zawsze jakaś kaska zostaje w kieszeni na coś innego!
śmieję się, że teraz mamy kretowiska zrobione przez krety giganty ;)
bo tak to wygląda:
siatkę ogrodzeniową mamy już z 2 stron założoną:
podjazdem chyba też się jeszcze nie chwaliłam ;)
tu musi zadziałać Wasza wyobraźnia, bo okazało się, że nie mam zdjęcia podjazdu ze zmiecionym piachem ;) muszę się poprawić i zrobić!
dzisiaj jedziemy do Torunia po panele podłogowe do pokoików na dole :)
pozdrawiam weekendowo! słoneczka życzę, bo u nasz szaro i zimno :(