tynki i woda
hejka
u nas tynki dalej robią, póki co u góry mamy zrobione w całości pokoje dzieci, naszą sypialnię, garderobę, część łazienki, ścianę na korytarzu tą na wprost schodów i jedną ścianę po lewej stronie jak się schodzi na spocznik, a na parterze sufity: w salonie, kuchni, łazience, wiatrołapie, zrobiony cały większy pokój na dole, ten drugi jeszcze nie ruszony i nie pamiętam, czy sufit na korytarzu na dole jest zrobiony! no ale postępy są i cieszą ogromnie tak samo cieszy echo, które zaczyna się pojawiać
wczoraj doprowadzili nam wodę do działki, a dziś już woda podłączona jest do domku puszczaliśmy wodę z kranu na zewnątrz i wszystko działało-kolejny powód do radości
mąż dodzwonił się do firmy od asfaltu, na 100% w ciągu tygodnia to naprawią-zobaczymy czy dotrzymają słowa?!
zamówiliśmy już syropian na podłogę i na zewnątrz, więc będziemy działać dalej!
szkoda tylko, że nie potrafię jeszcze się tak zorganizować i być częściej na MB ale obiecuję poprawę, bo nawet u Was nie jestem na bierząco
trzymajcie się i oby pogoda się poprawiła, bo u nas niestety jest deszczowo i tynki kiepsko będą schły
pozdrawiam :*