częściowe zdjęcia kuchni i łazienki :)
hejka :)
dodam chociaż to co mam, bo na razie nie ma stolarza z resztą szefaek do kuchni no chyba, że jeszcze się pojawią, bo oni do mnie lubią wpadać dopiero ok południa
niestety fotki z komórki i przepraszam za bałagan, w kuchni troszkę ogarnęłam, ale łazienka cały czas na mnie czeka, więc nie zwracać na odciski paluchów na szafkach i kartony na podłogach
kuchnia, oczywiście jeszcze bez frontów:
i lodówka, jeszcze też niedłączana, ofoliowana i nie na swoim miejscu-to białe niepomalowane, będzie całe zasłonięte meblami:
no i łazienka:
kabina:
i ściana za kibelkiem:
w łazience mamy tak, że praktycznie wszędzie są beżowe płytki, oprócz tego kawałka za kibelkiem i ostatni pasek na górze jest z ciemnej płytki i podłoga ciemna, plus meble ciemne!
no ale na piękną, całą kuchnie musicie jeszcze raze ze mną poczekać, a na czystą łazienkę z drzwiamy jeszcze też ale żeby już nie było, że coś może kręcę i ściemniam dodaje takie fotki jakiem mam
i jeszcze zdjęcie weekendowego mroziku i zimy, bardzo mi się podobały te oszronione drzewa:
z resztą jakoś teraz ciężko jest mi się cieszyć, bo wczoraj teść był na gastroskopii i okazuje się, że ma dużego guza przełyku, pobrali wycinki, zlecenie badania poszło na cito i na czwartek mają być już wyniki, boję się tego co usłyszymy, z resztą mój Tata zmarł na raka, więc nie mam najmniejszej ochoty przechodzić to raz jeszcze-dlatego proszę Was o modlitwę i kciuki!
buziaczki