choroby c.d. :/
żeby tego było mało, że ja jestem chora, to jeszcze starsze dziecko mi się pochorowało :( dziś już z mężem zaliczyli wizytę u lekarza i na cały tydzień jesteśmy uziemieni w domu :( no ale jak mus to mus ! tylko, żeby młodsza pociecha niczego niepodłapała!
a bank milczy, nie lubię tak czekać, po świętach już miała być kaska, a tu nawet nie wzywają nas na podpisanie umowy, baaa nawet umowy na maila do zapoznania jeszcze nie przesłali
pan od projekty wody miał się z nami kontaktować piątek-sobota, też się nie pojawił, no ale święta to jeszcze jestem w stanie zrozumieć, pewnie dziś lub jutro się spotka z meżem-oby :>
projektu jeszcze nam nie zwrócili, więc o opis zmian musicie też się jeszcze uzbroić w cierpliwość i poczekać trochę, ale jak tylko dostanę projekt do ręki zaraz tu wszystko naskrobię!
miłego dnia obfitego w sukcesy na budowach, bądź we wcześniejszych formalnych etapach budowy :)
pozdrawiam :)