NA KOMPLEKSOWO ;)
umowa z bankiem podpisana-podobno w Eurobanku nie ma schodów-ciekawe czemu u nas się pojawiły?!
a mianowicie dziś się okazało, że jeszcze musimy dowieźć pewne dokumenty, a jak wczoraj wydzwanialiśmy, to nie raczyli nas poinformować, że czegoś brakuje :/
no i jeszcze musimy spłacić kredyt odnawialny, tzw roklinię, jakoś o tym nie mówili wcześniej, a jak to wpłacę, to nawet na geodetę na piątek nie będę miała (ta płacząca buźka wygląda, jakby w oczy miała wbite gwoździe )
kolejny problem, to to, że jak już całą dokumentację dostarczymy, to oni na wypłatę 1 transzy mają 5 dni roboczych, więc o koleny tydzień nam się przesunie w czasie ta nasza budowa
no i jeszcze kilka braków, które muszę jeszcze jutro podrukować i pofatygować się do drugiego banku po zaświadczenia, że spłaciliśmy wcześniejszy kredyt i zlikwidowaliśmy karte kredytową!
taki oto jest kredyt na KOMPLEKSOWO
jutro pewnie pozałatwiamy większość spraw i mąż pewnie w piątek dowiezie brakującą dokumentację do banku, gorzej z finansami, bo przez spłate roklinii wyszliśmy prawie, że na zero może stanie się cud i kaska napłynie, liczę jeszcze na pewny zastrzyk gotówki, ale ma być albo 20 albo 26.04, bardziej by mi pasowało 20-go !
podsumowując, załatwiliśmy dziś połowicznie nasze sprawy z bankiem, jeszcze trochę przed nami, ale się nie poddajemy i szybko im to dostarczymy !!
dzisiaj trochę nerwów, ale jutro będzie lepiej trzeba myśleć pozytywnie-DAMY RADĘ