wpisy na blogu

i od razu nastrój lepszy, banan powrócił, od razu lepiej

ekipa zrobiła fundament pod podmurówkę, wszystkie słupki na swoim miejscu, dechy do szalunków sobie przygotowali, pewnie w czwartek będą lecieli z podmurówką

pan Zenek zaczął już rozciągać rurki do wody i zamontował wodomierz

i obiecane fotki z zewnątrz okienek u dzieciaczków

jak już zaczyna powstawać ogrodzenie, to coraz częściej myślę o roślinkach na zewnątrz, ale ogrodem chyba na spokojnie zajmę się w przyszłym roku! ale kusi mnie, kusi, żeby chociaż coś posadzić pod blokiem miałam upatrzone drzewko-SUMAKA samosiejkę, że wykopie sobie i wsadzę u siebie, to dziś wpadli z kosiarkami i wykosili wszystkie, co miałam upatrzone, muszę popatrzeć między krzaczkami, może uchował się jakiś dla mnie

a jutro mimo święta na budowie będziemy rozciągać elektrykę

pozdrawiam