prawie SSZ :D
prawie, bo brakuje nam jedynie kawałka blachy na facjatce z tyłu nad salonem; czekamy jeszcze na drzwi wejściowe-mam nadzieję, ze do piątku (tego piątku) przyjdą, teraz mamy niezłą prowizorkę, ale chociaż nocą będziemy spokojniejsi a także te dwa okienka u dzieci w pokojach, bo czekamy na złączki, a one mają być w poniedziałek, ale to co już jest to i tak już mocno cieszy
a jaka byłam szczęśliwa, jak zachodzę koło południa na budowę, a tam w sumie trzy ekipy działają-budowlańcy, monteży okien i drzwi oraz pan od wod-kan to co każdy inwestor/ka lubi
a teraz fotorelacja, bo mamy zrobiony prawie cały dach, wstawione drzwi tarasowe, drzwi garażowe i bramę garażową
i najlepsze-"drzwi wejściowe"
spełnione.marzenia chyba Wy zamawialiście identyczne jak nasze
oprócz wizyt i kontroli na budowie byliśmy też podpisać wniosek na wypłatę kolejnej transzy, a teraz czekamy na weryfikatora
na wieczornym sprawdzeniu wykonanych prac, zauważyliśmy nowe słupki i znaczki geodezyjne, już się podnieciliśmy, ze asfalt będą zrywać, tylko czemu takich znaczków nie ma u nas, mój M już się nabuzował, że z rana pojedzie do UM, ale zadzwoniliśmy do sąsiada i okazało się, ze to prąd będą do nas ciągnąć dobre i to
i mąż po tej wizycie na budowie był niepocieszony, bo pierwszy raz nie mógł się dostać do własnego domu-bo kluczyków nam nie zostawili
to na tyle-komentowała dla Państwa Katarzyna Ch.
pozdrawiam